Słońce koniunkcja Saturn
Słońce w koniunkcji z Saturnem zawsze daje pewną surowość charakteru. Osoba z takim aspektem ma w sobie rys Koziorożca. Może być narażona na borykanie się z trudnościami i przeszkodami już od dzieciństwa. Bardzo często aspekty Słońce Saturn dają skłonności do depresji, a jeśli nie, to zazwyczaj człowiek z tym aspektem narażony jest na wpadanie w ponury nastrój.
Nie jest to łatwy aspekt – z zasady Słońce i Saturn niewiele mają ze sobą wspólnego – Słońce to symbol życia i świadomości, Saturn to symbol ograniczeń, kłopotów i trosk. Słońce to ciepło i światło, Saturn mrok i chłód. Zatem kontakty z otoczeniem mogą być nacechowane chłodem i może to objawiać się jako skłonność do odosobnienia. Właściciel takiej koniunkcji może mieć ciągle wrażenie, że o wszystko w życiu musi walczyć z przeszkodami i na każdym kroku czekają go utrudnienia i problemy.
Zatem u posiadacza tego aspektu walczą ze sobą dwie sprzeczności.
Może to manifestować się jako postawa nihilistyczna (kiedy ambicje nie mają możliwości zrealizowania – następuje rezygnacja), albo wręcz nadmierna ambicja. To też zahamowania, stłumiona radość życia i poczucie, że ma się ograniczoną samoekspresję, uczucie, że wszystko w życiu ma się pod górę i wędruje się kamienistą ścieżką.
W sensie pozytywnym może dawać samodyscyplinę, ambicję i wytrzymałość.
hmmm, zastanawiam się jak zatem zinterpretować
koniunkcję Słoća z Saturnem i Merkurym na IC w Raku?