Koniunkcja
Negatywny albo pozytywny wpływ koniunkcji zależy od planet ją tworzących. Jeśli są to dwie planety o działaniu dobroczynnym (np. Słońce – Jowisz, Słońce -Wenus) jej działanie będzie pozytywne. Jeśli tworzą ją planety złoczynne (np. Mars – Saturn, Mars – Uran) jej działanie będzie negatywne. Wpływ koniunkcji jest silniejszy, jeśli planety tworzą aspekty aplikacyjne. Również znaczenie ma odległość pomiędzy planetami, im mniejsza orba tym silniejszy wpływ.
Jeśli koniunkcję tworzą planety – jedna dobroczynna a druga złoczynna – to silniejszy wpływ wywierać będzie planeta mocniejsza. Przykład Mars koniunkcja Saturn w znaku Barana – silniejszy jest Mars, bo jest “u siebie”. Kolejny przykład – koniunkcja Słońce Pluton w znaku Skorpiona – silniejszy jest tutaj Pluton, znowu jest u siebie. Niestety w życiu codziennym nie wygląda to tak prosto. Np. w stellum znaku Panny – Słońce koniunkcja Mars i Wenus trudno określić, która planeta tutaj zadziała najsilniej. Moim zdanie w takim przypadku najsilniejsze będzie Słońce. Spójrzmy na relację Lwa (którego naturalnym władcą jest Słońce i Panny). Panna jest drugim domem dla Lwa. Lepiej się czują znaku w relacji drugodomowej niż dwunastodomowej. Wenus w Pannie jest to relacja dwunastodomowa dla Wagi – Panna to 12 dom dla Wagi (naturalnym władcą Wagi jest Wenus). Mars w Pannie to relacja 6 domowa. Spójrzmy na naturę znaków Panny i Barana. Baran narwany pionier chce działać natychmiast. Panna metodyczna, skrupulatna, sprawdzić, zmierzyć, poukładać. Baran to taka trochę burza w porównaniu do Panny. Zatem skrupulatna Panna nijak ma się na do wojowniczego z natury Marsa. Możemy sobie używać klasycznych upadków i wywyższeń, moim jednak skromnym zdaniem nie ma po co mnożyć bytów nad potrzebę i znacznie prościej jest zastosować logikę :D.
Jeśli planety tworzące się “lubią” to będą ze sobą współpracować. Przykład Mars (ognisty) + Jowisz (ognisty), taka koniunkcja da rozmach (Jowisz) w działaniu (Mars).
Wiadomo taki np. Jowisz będzie dobrze się czuł w znakach ognistych (Baran, Lew i Strzelec – naturalny władca).
Ciekawa sytuacja jest w przypadku Marsa (energia męska) i Wenus (energia kobieca). Zazwyczaj osoby, które mają taka koniunkcję natalnie łatwo przyciągają płeć przeciwną i to zjawisko zachodzi zarówno przypadku horoskopów kobiet jak i mężczyzn. W przypadku połączeń synastrii Mars – Wenus sytuacja może wyglądać tak jak na załączonym obrazku:
Szczególną odmianą koniunkcji jest stellum, czyli 3 lub więcej planet położonych w tym samym znaku. Stellum bardzo silnie podkreśla sprawy symbolizowane przez dom, w którym leży i znak.
Oznacza, że przez całe życie sprawy danego domu będą miały ogromne znaczenie dla człowieka z takim stellum. Życie takiej osoby kręcić się będzie wokół spraw domu, w którym jest stellum.
witam serdecznie,
czy moje stellum w domu 12 to oznacza nie jasnosci?
19.10.81,7.10 ,wałcz
mam konjunkcje slona z jowiszem,merkurym i plutonem plus saturn ktory jest za daleko zeby tworzyc konjunkcje i to wszystko w wadze.. jak interpretowac ten aspekt?
Stellum w 12 domu może oznaczać osobę, która lubi samotność, albo poświęcanie się dla innych, tacy ludzie mogą się całe życie kimś opiekować. Moja mama ma stellum w 12 i taka z niej opiekunka – zajmuje się starszą babcią, lubi się poświęcać dla innych na niekorzyść siebie. To też czasem skłonność do dziwnych chorób (w 12 domu coś jest w naszej nieświadomości) albo nieumiejętność jasnego określenia własnych potrzeb (no jak określić skoro jesteśmy nieświadomi). Może też dać osobę artystyczną, wrażliwą (są różne możliwości) albo wszelkiego rodzaju ucieczki od rzeczywistości, ucieczkę w religię, narkotyki, alkohol, odcięcie się od świata, osoba medytacyjna. lubiąca spokój i samotność.
Zależy jak blisko ascendentu to Słońce, bo w końcu w ciągu życia w pewnym momencie wyjdzie na ascendent progresywnie i wtedy jakość życia i świadomość tego kim jesteśmy powinna się poprawić. Bardziej będziemy zauważani przez innych. Bardzo proszę pisać z prośbą o interpretację poprzez formularz kontaktowy. Gdybym miała odpowiadać na każdy komentarz brakło by mi czasu na cokolwiek innego. Proszę o wyrozumiałość w tym względzie.
Bardzo przydatny blog Pani Agnieszko,
szkoda, że zaprzestała Pani nagrywać na you tube.
A ja rzeczywiście mam slonce, plutona i saturna w skorpionie (v dom) i merkurego (v), uran, wenus oraz neptuna (VI) dom w strzelcu.
Mozna to liczyc jako podwójne stellum? Jaki to ma wplyw na wydarzenia w zyciu?