Tranzyty Marsa

Mars to planeta akcji, energii i instynktu samozachowawczego. Działanie Marsa jest gwałtowne i szybkie. Osoba, której Mars tranzytuje np. przez ascendent albo Słońce łatwiej niż zazwyczaj ulega irytacji, może być nerwowa, będzie czuła że ją “nosi”, albo będzie prowokować swoim zachowaniem sytuacje prowadzące do konfrontacji z przeciwnikiem. Chętnie podejmie się działania i zechce coś zrobić. Nieharmonijne tranzyty Marsa mogą przynieść np. wypadek, skaleczenie. Jeśli towarzyszą temu tranzyty planet “ciężkich” i osoba ma w horoskopie urodzeniowym tendencje do wypadków to nawet tranzyt Marsa może wyzwolić poważne następstwa.

Jednak zazwyczaj tranzyty Marsa odczuwane są jako zmiana nastroju na bardziej bojowy. Zechcemy podjąć akcję, działanie w związku z dziedzinami domu i zagadnieniami dotyczącymi domu, przez który tranzytuje Mars. Przykładowo Mars tranzytujący przez pierwszy dom horoskopu może przynieść większą aktywność fizyczną, bo pierwszy dom to nasze ciało i Mars w pierwszym domu to zastrzyk energii aktywizujący nas pod względem fizycznym.  Oczywiście to wcale nie znaczy, że jak Mars tranzytuje przez pierwszy dom to wdamy się w bójkę czy oberwiemy po nosie. Przeważnie zmienia się nam nastrój, jesteśmy bardziej nerwowi czy pobudzeni i chętni do działania. Można ten tranzyt wykorzystać np. jeśli uprawiamy jakiś sport, wtedy wręcz potrzebujemy aktywności. Może się zdarzyć, że Mars przyniesie podwyższoną temperaturę, jakieś chwilowe stany zapalne (Mars to ogień i ostre przedmioty), ale to co się będzie działo w życiu danej osoby zależy od pozostałych tranzytów, progresji i dyrekcji. Ponieważ działają one jednocześnie trzeba pamiętać, że wpływają na siebie wzajemnie.

Co ważne tranzytujący Mars może zadziałać do dwóch dni przed uściśleniem zerowego aspektu aplikacyjnego.  U mnie tranzytujący Mars zadziałał parę godzin przed uściśleniem aspektu  do ascendentu i miałam drobny wypadek. A podczas kwadratury Marsa do Księżyca i Wenus na kilka godzin przed uściśleniem aspektu doznałam drobnego poparzenia i w ten sposób zamanifestowała się energia Marsa. Ale już np. Mars tranzytujący przez mój ascendent (koniunkcja) nie przyniósł właściwie nic prócz niewielkiej zmiany nastroju. Dokładnie w czasie trwania tego tranzytu miał u mnie miejsce tranzyt Jowisza w koniunkcji do progresywnego Księżyca. Księżyc to nasze reakcje na codzienność i emocje. Jowisz natomiast powoduje swego rodzaju rozleniwienie i potrzebę luzu i relaksu. Dlatego mimo energetyzującego tranzytu Marsa nie zauważyłam niczego poza lekką zmianą nastroju. Warto więc sprawdzać na sobie działanie tranzytów, bo wtedy doświadczamy osobiście ich działania.

2 Replies to “Tranzyty Marsa”

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Top